Powołując dziecko na świat, rodzic staje przed niesłychanie odpowiedzialną rolą, związaną z jego wychowaniem. Bez osoby dorosłej maluszek nie ma szansy przetrwać. Jednak chronienie życia małego człowieka to nie wszystko. Na barkach mamy i taty spoczywa dużo więcej obowiązków.
Co mówi prawo?
Kodeks rodzinny i opiekuńczy stanowi podstawę prawną, opisującą prawa i obowiązki rodziców. Według ustawy rodzice są zobowiązani do dbania o rozwój fizyczny i duchowy dziecka, a także przygotowanie go do życia w społeczeństwie. W zakres sprawowania pieczy nad małoletnim wchodzi również zarządzanie jego majątkiem. W dokumencie zaznaczone jest jednocześnie, że przy podejmowaniu decyzji w sprawie dotyczącej dziecka, rodzice powinni
je wysłuchać i wziąć jego zdanie pod uwagę. Warunkiem jest oczywiście odpowiednia dojrzałość malucha.
Co ciekawe, według ustawy, kiedy mieszkające z rodzicami dziecko, osiąga własne dochody, powinno pokrywać część kosztów utrzymania.
W przypadku rozstania rodziców, na tym z nich, które nie sprawuje codziennej pieczy nad dzieckiem, ciąży obowiązek alimentacyjny w celu pokrycia części kosztów jego utrzymania. (Dz.U.2020.0.1359 t.j. – Ustawa z dnia 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy).
Ogólnie przyjęte obowiązki
Wychowanie dziecka nie jest łatwym zadaniem. Zwłaszcza kiedy sami wynieśliśmy negatywne wzorce z domu rodzinnego. Jednak nawet niedoskonały rodzic jest w stanie sprostać podstawowym obowiązkom wobec swojej pociechy.
Zapewnienie pożywienia oraz dbanie o odpowiednie odzienie i higienę to zupełna podstawa opieki nad dzieckiem. To jednak za mało, aby maluch mógł prawidłowo się rozwijać i miał poczucie bezpieczeństwa. Mama i tata są również zobowiązani do okazywania małej istocie bezwarunkowej miłości i szacunku. Zwłaszcza u najmłodszych dzieci, bardzo ważna do zaspokojenia jest potrzeba bliskości. Bez tego rozwój maluszka może być zaburzony.
Do innych, społecznie przyjętych obowiązków rodzica, należą:
- dbanie o odpowiednie wykształcenie,
- należyte przygotowanie dziecka do pobytu w przedszkolu lub szkole,
- wspieranie pociechy w trudnych momentach,
- chwalenie dużych i małych sukcesów,
- zapewnienie możliwości integracji z rówieśnikami,
- zapewnienie odpowiedniej ilości ruchu, również na świeżym powietrzu,
- zapewnienie rozrywki,
- zaopatrzenie dziecka w odpowiednie artykuły, wspierające jego rozwój.
Tego nie rób!
Czasem trudno rozróżnić, co faktycznie należy do obowiązków rodziców, a co świadczy o nadopiekuńczości. Nadgorliwość dorosłych może być krzywdząca dla malucha. Dzieci lubią być samodzielne i należy im na to pozwolić. Powinny także zdawać sobie sprawę, że same muszą zadbać o własne obowiązki, zamiast oczekiwać bycia wyręczonym.
Rodzice powinni powstrzymać się przed:
- odrabianiem lekcji za dziecko – w razie problemów, dorosły może wytłumaczyć, na czym polega zadanie, a nie dyktować odpowiedzi, czy co gorsza, samemu je wpisywać,
- wspólną nauką, o ile poziom rozwoju dziecka tego nie wymaga,
- ingerowaniem w spory między dzieckiem a rówieśnikami, jeśli nie wykraczają poza ogólnie przyjęte normy społeczne,
- próbą zaprzyjaźnienia na siłę dzieci, które niekoniecznie darzą się sympatią,
- ubieraniem i karmieniem dziecka, które jest w stanie zrobić to samodzielnie.
- wyręczaniem w domowych obowiązkach, które dziecko może wykonać samo.
Trudna droga do dorosłości
Wszystkie obowiązki ciążące na rodzicach mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa dziecku, a także sprawienie, że ta niesamodzielna i niedojrzała istota, płynnie i szczęśliwie wejdzie w dorosłość.