Czy nauczyciel może zabrać uczniowi telefon?

Czy nauczyciel może zabrać uczniowi telefon?

Zabieranie telefonów uczniom to praktyka wykonywana przez nauczycieli od naprawdę dawna. Wiele osób zastanawia się jednak, czy takie postępowanie jest zgodne z prawem i czy nauczyciel nie postępuje tym samym w sposób nielegalny, 

Czy zabieranie telefonu uczniom przez nauczyciela jest zgodne z prawem z perspektywy statutu?

Kwestia ta od dawna budzi wiele wątpliwości. Zabieranie rzeczy, która należy do drugiej osoby, z pozoru wydaje się niedopuszczalne, jednak przepisy w tym aspekcie są naprawdę złożone. Ważnym wyznacznikiem tego, czy wychowawca bądź jakikolwiek inny pedagog może zabierać prywatne rzeczy drugiej osoby, jest statut szkoły. Każda placówka ma własne zasady, dlatego aby poznać legalność tych działań należy zapoznać się z regulaminem własnej szkoły. Szkoła we własnym zakresie może bowiem wprowadzić zakaz korzystania z urządzeń technologicznych na terenie placówki – może to obejmować zarówno lekcje, jak i przerwy. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku, kiedy to rodzice dzieci sami wyrażają aprobatę na karanie podopiecznych poprzez zabieranie im ich własności. Według statutu szkoły takie zachowanie jest więc dopuszczalne. Ale jak wygląda to z perspektywy czysto prawnej?

Konstytucyjne zasady dotyczące zabierania telefonów

Według art. 64 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej zabieranie rzeczy, która należy do drugiej osoby, jest niezgodne z prawem. Oznacza to, że nauczyciel, który karze swojego podopiecznego, zabierając jego gadżet technologiczny, łamie prawo i postępuje w sposób nielegalny. Nauczyciel nie może zabierać czyjejś własności i przechowywać jej w swoim biurku czy pokoju nauczycielskim, jednak może poprosić o położenie jej w widocznym miejscu, aby nie rozpraszała ucznia w trakcie lekcji. Jeżeli telefon zostanie w jakikolwiek sposób uszkodzony po skonfiskowaniu go przez nauczyciela, to ponosi on pełną odpowiedzialność za wynagrodzenie strat finansowych. Co istotne, w przypadku zabierania telefonów nie ma znaczenia, ile lat ma uczeń. Telefonów nie wolno zabierać bowiem nie tylko pełnoletnim osobom, ale również dzieciom. 

Zabranie telefonu przez nauczyciela – co robić w takiej sytuacji?

Konstytucja to najważniejszy akt prawny w naszym kraju, dlatego też nawet jeśli szkoła zawrze w swoim statucie informację o możliwości zabierania cudzych rzeczy, to postępowanie takie będzie nielegalne. Uczniowie, którzy doświadczyli takiej praktyki, mogą zgłosić sprawę do dyrektora bądź do swoich rodziców, albowiem konfiskata telefonów na terenie szkoły jest czymś niedopuszczalnym. Wielu uczniów nie zdaje sobie z tego sprawy i pokornie oddaje telefon swoim opiekunom, jednak takie postępowanie jest niesłuszne. Oczywiście, nauczyciel może, a nawet powinien, poprosić ucznia o schowanie telefonu, jeśli używa go w trakcie lekcji, ale pod żadnym pozorem nie wolno mu naruszać czyjegoś dobra. 

Dodaj komentarz